Aktualności

Południowy Kaukaz z dzieckiem w plecaku

W Sali wystawienniczo – odczytowej Regionalnego Centrum Kulturalno-Bibliotecznego, odbyło się ciekawe spotkanie z rodziną, która kocha Kaukaz.

Pani Beata Rudnik-Tulej, pochodzi z Brzeska, z mężem poznali się nad morzem ale pokochali góry. Zaraz po ślubie zaczęli trekkingową przygodę: Olimp, Korab, Riła, hiszpańska Sierra Nevada, Mały Kaukaz. W pewnym momencie do grupy dołączył Mikołaj – syn miłośników gór. Jako dwudziestomiesięczne dziecko zaczął przygodę z naprawdę wysokimi górami. Mieszkając w namiocie, z dzieckiem w plecaku – poznają kulturę i zwyczaje ludzi, którzy czasami im przeszkadzają (np. celnicy) a czasami ogromnie pomagają.

Od 2011 roku swoje wyprawy kierują w stronę majestatycznego Kaukazu, który cały czas ich zadziwia.

W Brzesku opowiadali o południowych obszarach Kaukazu – krainy rozciągającej się między morzem czarnym a Kaspijskim. Odwiedzili Armenię, Gruzję i Azerbejdżan. Zdobyli wierzchołek Aragats 3879 m. n.p.m. Atakowali Kurostsveri 4071 m. n.p.m., oglądając przy tym nieziemskie widoki na lodowy szczyt Kazbek. Odpoczywali nad Morzem Czrnym.

Pytacie Państwo jak to możliwe z dzieckiem? Mikołaj nigdy nie wygląda na zmęczonego, tryska energią, i dobrze się bawi – uwielbia nasze wyprawy!

fot. Piotr Olczak

Południowy Kaukaz :: z dzieckiem w plecaku

Południowy Kaukaz :: z dzieckiem w plecaku

Południowy Kaukaz :: z dzieckiem w plecaku

Południowy Kaukaz :: z dzieckiem w plecaku

Południowy Kaukaz :: z dzieckiem w plecaku

Południowy Kaukaz :: z dzieckiem w plecaku

Południowy Kaukaz :: z dzieckiem w plecaku

Południowy Kaukaz :: z dzieckiem w plecaku

Południowy Kaukaz :: z dzieckiem w plecaku

Południowy Kaukaz :: z dzieckiem w plecaku

Południowy Kaukaz :: z dzieckiem w plecaku

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Powiązane artykuły

Zobacz także
Close
Back to top button