Aktualności

Konferencja w brzeskim magistracie

Dwa tematy zdominowały dzisiejszą konferencję prasową w Urzędzie Miejskim w Brzesku. Pierwszy to temat Okocimskiego Klubu Sportowego, drugi dotyczył zamiaru likwidacji dworca kolejowego w Sterkowcu. W konferencji udział wzięli wiceburmistrz Jerzy Tyrkiel, przewodniczący Rady Miejskiej Tadeusz Pasierb, naczelnik Wydziału Infrastruktury Technicznej i Komunalnej – Bogdan Dobranowski oraz kierownik Referatu Budownictwa i Inwestycji Gminy Brzesko – Antoni Staszczyk.

Krótkie i zwięzłe oświadczenie w sprawie brzeskiego klubu, przedstawione przez wiceburmistrza dotyczyło pomocy finansowej, o którą wystąpił klub do władz gminy. Pomocy nie otrzymał, gdyż zaniedbał dostarczenia należytych opinii. Pomoc miała dotyczyć montażu dodatkowych krzesełek, które gwarantowały wystarczającą ilość miejsc siedzących podczas meczy pierwszoligowych. Wiele rozbieżności powstało już na etapie umów wstępnych miedzy klubem a gminą. „Władze klubu, z niezrozumiałych powodów przedstawiły ofertę na renowację murawy, co nie było przedmiotem jakichkolwiek ustaleń. Dopiero po kolejnym monicie klub przedstawił ofertę na montaż krzesełek, jednak na kwotę wyższą niż szacunki dyskutowane na wcześniejszych spotkaniach. „ – oświadczył wiceburmistrz.

Pomoc została przyznana klubowi, jednak pod warunkiem dostarczenia pozytywnej opinii komisji licencyjnej Państwowego Związku Piłki Nożnej dla projektu przedstawiającego rozmieszczenie brakujących miejsc. Klub takową opinię miał dostarczyć do 11 lipca, czego nie zrobił. Tym samym gmina – wolne środki przeznaczyła na usuwanie najpilniejszych szkód ostatniej powodzi.

„Współpraca z Okocimskim Klubem Sportowym układa się trudno” – podsumował wiceburmistrz Jerzy Tyrkiel. – „… dostajemy monity, dotyczące nieuregulowanych płatności klubu.

Na pytanie „Czy jest szansa na ponowne przyznanie środków?”, odpowiedzi udzielił przewodniczący RM, który podkreślił że teraz Rada Miejska, będzie ostrożniej przydzielała środki na tego typu inwestycje.

Kolejne oświadczenie przedstawił kierownik Referatu Budownictwa i Inwestycji Gminy Brzesko a dotyczyło likwidacji przez PKP – budynku dworca w Sterkowcu. Budynek ten w planach modernizacyjnych spółki PKP na 2014 rok, koliduje z rozbudową układu torowego. Zamiast budynku, tak jak na kolejnych mniejszych stacjach mają powstać wiaty, odpowiadające bezpieczeństwu wokół nowej nici kolejowej oraz automaty z biletami. Pozostawienie budynku mogłoby być rozpatrzone pod warunkiem poniesienia przez Gminę Brzesko kosztów przeróbki dokumentacji technicznej ( 164 000,00 zł.) oraz przejęcia, wyremontowania i ponoszenia kosztów utrzymania obiektu.

Biorąc pod uwagę, iż budynek wymaga generalnego remontu, późniejszej adaptacji i utrzymania a jego usytuowanie ogranicza użytkowanie – Rada Miejska w Brzesku, nie wyraziła zgody na przejecie przedmiotowego budynku. Jednocześnie poparła starania burmistrza, mające na celu zobligowanie spółki do zmiany planów likwidacji budynku.

Liczne spotkania organizowane przez burmistrza Brzeska oraz pisma do parlamentarzystów, nie przynoszą rezultatów. Dlatego gmina Brzesko apeluje do wójtów gmin Dębno i Borzęcin (których mieszkańcy korzystają ze stacji), oraz starosty brzeskiego do wypracowania wspólnego rozwiązania, satysfakcjonującego wszystkie strony – deklarując również udział w kosztach.

Za krzywdzące uważa opinie wyrażane w mediach, że brzescy urzędnicy odpowiadają za likwidację stacji. „Należy pamiętać, że PKP, które działa na zasadach komercyjnych winna zadbać o właściwy komfort swoich pasażerów i to na ich barkach winno spoczywać utrzymanie dworców kolejowych. Ustawa o Samorządzie Gminnym nakłada na gminę wykonywanie szeregu zadań które wiążą się z kosztami. Utrzymywanie dworców kolejowych nie należy jednak do zadań gminy. Decydując się na wyprowadzanie pieniędzy z budżetu gminy ( a więc z pieniędzy podatników) prowadziłoby do braku środków na realizację najbardziej priorytetowych zadań należących do gminy ( utrzymanie szkół, przedszkoli, dróg itp.)” – uzasadniał postawę gminy Brzesko kierownik RBiI.

od lewej: Antoni Staszczyk, Bogdan Dobranowski, Jerzy Tyrkiel, Tadeusz Pasierb

Powiązane artykuły

Back to top button