Mefedronowa szajka w areszcie

Małopolscy policjanci zwalczający przestępczość narkotykową wspólnie z kryminalnymi z Brzeska przy ścisłej współpracy z Prokuraturą Okręgową w Tarnowie od kilku miesięcy rozpracowywali grupę przestępczą wprowadzającą do obrotu i rozprowadzającą na czarnym rynku narkotyki, w większości mefedron. W minionym tygodniu, wraz z policjantami z pododdziału kontrterrorystycznego przeprowadzili w tej sprawie kolejne realizacje, zatrzymując następnych 4 dilerów, w tym bosa mefedronowej szajki. 3 osoby zostały tymczasowo aresztowane. Podczas ostatnich policyjnych akcji zabezpieczono 1,5 kg mefedronu. Za hurtowy handel narkotykami grozi do 12 lat więzienia.
Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie wspólnie z brzeskimi funkcjonariuszami prowadząc czynności pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Tarnowie na przestrzeni czterech ostatnich miesięcy zatrzymali kilkanaście osób powiązanych z zorganizowaną grupą przestępczą, zajmującą się wprowadzaniem do obrotu i rozprowadzaniem na terenie całego kraju środków odurzających. Członkowie mafii narkotykowej wiedli prym w handlu na szeroką skalę mefedronem.
Dalsza, intensywna praca operacyjna małopolskich i brzeskich policjantów, zaowocowała kolejnymi realizacjami i zatrzymaniem następnych 4 handlarzy narkotyków.
10 stycznia br. w Krakowie oraz w pow. krakowskim i bocheńskim małopolscy policjanci wspierani przez kontrterrorystów zatrzymali w miejscach zamieszkania trzech mężczyzn w wieku 26, 25 i 20 lat, zaangażowanych w narkobiznes. Podczas przeszukania zajmowanych przez nich lokum zabezpieczono ponad 650 g mefedronu. Według ustaleń śledczych narkobiznesem zawiadywał 26- letni krakowianin. W ciągu kilkunastu miesięcy wprowadził on do obrotu ok. 165 kg mefedronu o czarnorynkowej wartości sięgającej 8 mln zł. Natomiast 25 -letni mieszkaniec pow. krakowskiego odpowie za handel 6 kg mefedronu, a najmłodszy z zatrzymanych – za rozprowadzenie 3,5 kg mefedronu. Dodatkowo policjanci zabezpieczyli od 26-latka peugeota o wartości 150 tys. zł, który w policyjnej bazie figurował jako utracony.
Dwa dni później (14 stycznia br.) policjanci złożyli „wizytę” ich kompanowi – 34-letniemu mieszkańcowi pow. nowosądeckiego. Podczas rewizji kryminalni zarekwirowali 850 g mefedronu oraz kuszę własnej produkcji, które mężczyzna ukrywał w wynajmowanym garażu. 34-latek jest podejrzany o wprowadzenie do obrotu 18 kg mefedronu. Policjanci zabezpieczyli od niego gotówkę w różnych walutach o równowartości ok. 60 tys. zł.
Sprawa ma charakter rozwojowy.