Pomidor
Zazwyczaj w przydomowych ogrodach hodujemy sprawdzone odmiany pomidorów, wiemy czego się po nich spodziewać i jak o nie dbać. Jednak czy robimy wszystko, by osiągnąć obfity i pełnowartościowy plon?
Aby uzyskać z roślin dużo owoców dobrej jakości, krzewy pomidora na-leży odpowiednio prowadzić uniemożliwiając im swobodny wzrost.Usuwanie pędów rozpoczynamy jak najwcześniej, wówczas roślina skieruje wszystkie siły na tworzenie owoców, a nie licznych rozgałęzień, na których nie będzie kwiatów ani owoców.
W miarę wzrostu skracamy pęd główny powyżej drugiego kwiatostanu. Nowe rozgałęzienia pojawiają się w miejscu, w którym liście wyrastają z pędu głównego. Z pędów bocznych zachowujemy ten, który znajduje się najwyżej, jego uszczykujemy dopiero, gdy wytworzy drugi kwiatostan.
Wszystkie inne rozgałęzienia usuwamy, podobnie jak „wilki” wyrastające w kątach liści.
Jeżeli uprawiamy odmiany samokończące lub drobnowocowe nie musimy formować krzewów.
Kiedy owoce są już dobrze ukształtowane, możemy usunąć osłaniające je liście. Odsłaniając owoce sprawimy, że będą one smaczniejsze i bardziej aromatyczne.
Pomidory mają duże wymagania w stosunku do wody, przy czym nie lubią jak leje się im „na głowę”. Przez całe lato krzewy podlewamy obficie i regularnie u podstawy rośliny, unikając moczenia liści. W celu ograniczenia strat wody warto zastoso-wać ściółkę, najlepiej organiczną, np. słomę.
Pomidory są roślinami obcopylnymi. Uprawa w gruncie umo-żliwia swobodną pracę owadów, jednak rośliny rosnące w tu-nelu czy szklarni wymagają od nas trochę więcej pracy.
W pierwszej kolejności powinniśmy zadbać o to, aby chociaż przez część dnia owady mogły dostać się pod osłony.
Możemy też sami potrząsać kwiatami pomidorów, żeby pyłek uniósł się w powietrze, lub przenosić pędzelkiem pyłek z jednej rośliny na drugą. Najlepiej robić to rano po obeschnięciu roślin i przed upałem (w wysokiej temperaturze pyłek nie kiełkuje).
Zbilansowane nawożenie pomidorów możemy uzyskać sto-sując nawozy dedykowane tej grupie roślin.
Duża zawartość fosforu i potasu umożliwi zawiązywanie owo-ców, ich prawidłowy wzrost, wybarwianie i dużą odporność na typowe choroby grzybowe, np. zarazę ziemniaka.
Pomidor wykazuje dużą wrażliwość na choroby grzybowe, dla-tego też, powinniśmy zadbać o prawidłowy dobór stanowiska, odpowiedni sposób nawadniania oraz działania profilaktyczne zmniejszające ryzyko wystąpienia chorób.
Chcąc zwiększyć odporność na patogeny, możemy posłużyć się wieloma domowymi preparatami.
Wywar z czosnku : Główkę posiekanego czosnku gotujemy w 1 l wody na małym ogniu przez około 20 min.
Uzyskanym wywarem opryskujemy rośliny raz w tygodniu.
W czasie owocowania warto regularnie stosować oprysk z chu-dego mleka rozcieńczonego z wodą (1:4).
Jeżeli mamy wątpliwości co do skuteczności „receptur babuni”, możemy sięgnąć po środki ochrony dostępne w sklepach ogrodni-czych.
Chcąc w porę wystartować z ochroną, zwracajmy uwagę na poja-wiający się w mediach komunikat dla alergików o wzroście stężenia zarodników grzybów w powietrzu.
Zabiegi ochronne wykonywane w momencie pojawienia się obja-wów umożliwiają jedynie podtrzymanie rośliny przy życiu, tylko profilaktyka gwarantuje nam pomidorowy sukces.
Owoce pomidorów dojrzewają po około 45 – 60 dniach od czasu zakwitnięcia kwiatów. Większość odmian pomidora ma tendencję do równomiernego dojrzewania owoców.
Przy odpowiednim prowadzeniu rośliny nie powinniśmy mieć problemów ze zebraniem wszystkich dojrzałych gron z krzaczka. Jednak jeżeli, mimo kończącego się sezonu, na krzaczkach w dalszym ciągu pozostają niedojrzałe owoce, możemy je zerwać i ułożyć w ciemnym i dość ciepłym miejscu, gdzie dojrzeją lub wykorzystać na sałatki lub przetwory z zielonych pomidorów.