Aktualności

Przez powiat brzeski przejechał Karpacki Wyścig Kurierów

 

Drugiego dnia maja, przez powiat brzeski przelał się peleton 3 etapu  Carpathian Couriers Race 2016 – Karpackiego Wyścigu Kurierów, upamiętniającego Kurierów Polskiego Państwa Podziemnego.  Kim byli Kurierzy Polskiego Państwa Podziemnego? Najprościej mówiąc setkami młodych ludzi, którzy przez swoje ciche bohaterstwo przyczynili się do zwycięstwa w II wojnie światowej.

Czwartego dnia kolarskich zmagań Karpacki Wyścig Kurierów zawitał w końcu w nasze rodzime strony. W Dniu Flagi Rzeczypospolitej Polskiej na zawodników czekał liczący 150 kilometrów etap z Jabłonki do Ciężkowic, wiodący także przez gminy Iwkowa i Czchów. Na trasie wyznaczone zostały w sumie dwa lotne finisze Janom oraz cztery górskie premie CCC.

Pogoda kolarzy nie rozpieszczała. Od rana było pochmurno i chłodno, wiał lekki wiatr, a w ciągu dnia co jakiś czas padało. Nic przyjemnego ścigać się w takich warunkach, ale takie już jest kolarstwo.

Zaraz po starcie kolarze rozpoczęli serię ataków. Było ich naprawdę wiele, każdy szukał swojego szczęśliwego biletu na odjazd. Aktywni bardzo byli kolarze reprezentacji Łotwy, a także ekipy Klein Contantia czy Team Wiggins, jednak nie udało się zawiązać żadnej składnej akcji przed pierwszą premią CCC. Tam komplet punktów zgarnął tam James Knox (Team Wiggins) przed Evgenim Koberniakiem (Reprezentacja Rosji) i Leonardo Tortomasim (Altopack-Eppela-Coppi Lunata).

Kilka kilometrów dalej na zawodników czekał lotny finisz, na którym cenne sekundy wywalczył Stephan Bakker (Cyclingteam Jo Piels). Tam też zawiązała się pierwsza ucieczka dnia, do której załapali się Artur Sowiński (Reprezentacja Polski), Michael Thompson (Team Wiggins), Maikel Bos (Cyclingteam Jo Piels), Carl Soballa (LKT Team Brandenburg), Nuno Bico (Klein Contantia) oraz Ward Jaspers (Lotto Soudal U23).

Choć przewaga czołówki nie osiągnęła nawet poziomu 2 minut, chłopacy z powodzeniem kręcili na zajętej pozycji przez długie kilometry. Między sobą rozegrali drugą z górskich premii CCC, która padła łupem Thompsona finiszującego przed mistrzem Portugalii Bico i Soballą.

Sytuacja na trasie uległą zmianie kiedy panowie zawitali do Tymbarku. Tam losy ucieczki podzieliły się. Na prowadzenie wysunęli się Bico i Ward, nadrabiając coraz więcej nad słabnącą czwórką która z czasem wchłonięta została przez peleton naciągany przez ekipę CCC Sprandi Polkowice.

Na premii górskiej CCC na podjeździe pod Pogorzelisko uciekający duet zameldował się z przewagą 1’10 względem peletonu, jednak zawodnikom ekip Klein Contantia i Lotto Soudal U23 nie starczyło już sił, by osiągnąć przed grupą zasadniczą ostatni z górskich finiszy, wyznaczony w Rozdzielu na 93. kilometrze trasy. Tam po ataku z peletonu punkty zdobyli James Know (Team Wiggins) i Kristis Neilands (Reprezentacja Łotwy), ale na krętym zjeździe ich akcja dobiegła końca.

Przez kilka kilometrów peleton jechał razem, a względny spokój przerwał skok kolejnego zawodnika jakże aktywnej dziś drużyny wspieranej przez kolarską legendę Sir Bradley’a Wigginsa. Tym razem był to Jake Kelly, do którego dołączył kadrowicz Łotwy Eriks Gavars. Dwójka uzyskała półtorej minuty przewagi i przez chwilę wydawało się, że powodzeniem zakończy swoją przygodę, ale ostatecznie młodym śmiałkom zabrakło sił i zostali wchłonięci przez mocno rozkręconą grupę.

O zwycięstwie zadecydował finisz z grupy, choć jak wiadomo, w Ciężkowicach prowadzi on do Rynku i jest bardzo trudny technicznie. Najlepiej poradził sobie z tym wyzwaniem Hamish Schreurs z Klein Contantia, pokonując na kresce o szerokość opony Maxa Kantera (LKT Team Brandenburg) oraz uciekającego już wcześniej Łotysza Kristisa Neilandsa. Dzięki zdobytej na mecie bonifikacie czasowej mistrz Nowej Zelandii powrócił na pozycję lidera klasyfikacji generalnej LOTTO Karpackiego Wyścigu Kurierów.

–  Bardzo cieszy mnie dzisiejszy sukces. To efekt ciężkiej pracy całej naszej drużyny, bez której nie stałbym dziś na podium i nie założyłbym ponownie koszulki lidera. Etap był trudny, prowadził po pagórkach, ale ja dobrze się czuję na takim terenie – mówił na mecie Nowozelandczyk. – Jutro czeka nas ostatni etap i zapowiada się on na jeszcze bardziej wymagający. Nie będzie łatwo, ale zrobimy wszystko by bronić żółtego trykotu. Choć jedziemy w małym składzie, jest nas zaledwie pięciu, myślę, że możliwe jest kontrolowanie przebiegu rywalizacji. Musimy pozostać czujni i umiejętnie rozłożyć siły.

 

Karpacki Wyścig Kurierów 2016 – 3. etap: Jabłonka – Ciężkowice, 150km

Zwycięzca etapu: Hamish Schreurs (Klein Contantia)

Lider klasyfikacji generalnej LOTTO: Hamish Schreurs (Klein Contantia)

Lider klasyfikacji punktowej GreenWay: Hamish Schreurs (Klein Contantia)

Lider klasyfikacji sprinterskiej Janom: Stephan Bakker (Cyclingteam Jo Piels)

Lider klasyfikacji górskiej CCC: James Knox (Team Wiggins)

Lider klasyfikacji zawodników 19-20 lat Nitrogenmuvek: Max Kanter (LKT Team Brandenburg)

Lider klasyfikacji awansujących Gaz-System: Milos Borisavljevic (Team Metalac Quick)

3 etap :: Karpackiego Wyścigu Kurierów

3 etap :: Karpackiego Wyścigu Kurierów

3 etap :: Karpackiego Wyścigu Kurierów

3 etap :: Karpackiego Wyścigu Kurierów

3 etap :: Karpackiego Wyścigu Kurierów

3 etap :: Karpackiego Wyścigu Kurierów

3 etap :: Karpackiego Wyścigu Kurierów

3 etap :: Karpackiego Wyścigu Kurierów

3 etap :: Karpackiego Wyścigu Kurierów

Powiązane artykuły

Back to top button