Aktualności

Serwisy ogłoszeń lokalnych – jak bezpiecznie robić w nich zakupy?

Serwisy ogłoszeń lokalnych to raj dla osób poszukujących tanich okazji – za niewielkie pieniądze, można tu nabyć prawie wszystko – od sprzętu sportowego i AGD po markowe ubrania, meble czy zabawki. Rozpoczynając buszowanie po serwisach tego typu warto jednak poznać zasady, dzięki którym korzystanie z nich będzie przyjemne i przede wszystkim bezpieczne.

Mimo kryzysu, Polacy nie rezygnują z zakupów – kupują dużo, jednocześnie szukając sposobu na ograniczanie kosztów. Dlatego coraz większym zainteresowaniem internautów cieszą się lokalne tablice ogłoszeń, w których rzeczy używane potrafią być nawet kilkakrotnie tańsze od nowych. Za serwisami ogłoszeniowymi przemawia też prosty mechanizm działania i brak jakichkolwiek kosztów – użytkownicy umieszczają oferty bez opłat i sprzedają bez prowizji.

Warto podkreślić, że lokalne portale o charakterze ogłoszeniowym rekomendują odbiór osobisty, dlatego aby ułatwić zarówno wystawianie, jak i wyszukiwanie przedmiotów, nie wymagają szczegółowej rejestracji. Ich założeniem jest umożliwianie handlu „po sąsiedzku”, więc kupując telewizor, samochód czy książki od mieszkańca naszego miasta, warto by obie strony sfinalizowały transakcję podczas kontaktu osobistego. Zapominając o tej zasadzie, można narazić się na działanie oszustów.

Wielu internautów, przyzwyczajonych do zakupów w sklepach internetowych czy platformach handlowych, prosi o wysłanie przedmiotu po dokonaniu przelewu na konto. Jednak mechanizm działania poszczególnych podmiotów różni się od siebie, np. korzystanie z serwisów ogłoszeń lokalnych nie polega na płatnościach online i wysyłce towaru, ale na bezpośrednim kontakcie kupującego ze sprzedającym. Odbiór osobisty umożliwia nie tylko sprawdzenie jakości przedmiotu, ale również zapłatę po takiej weryfikacji – tłumaczy Przemysław Klemczak z serwisu ogłoszeń lokalnych Tablica.pl.

Częstym błędem, jaki popełniają użytkownicy, jest nieznajomość warunków korzystania z serwisu, dlatego przed finalizacją transakcji lepiej zapoznać się z obowiązującymi zasadami.

Z ręki do ręki

Kontakt osobisty sprzedającego i nabywcy jest największą zaletą zakupów w lokalnym serwisie ogłoszeń. – W ten sposób, po pierwsze możemy dokładnie ocenić stan interesującego nas przedmiotu i dopiero wtedy zdecydować o jego zakupie, po drugie płacimy za towar dopiero wtedy, kiedy trafi w nasze ręce. Poza tym, oszczędzamy na kosztach przesyłki i nie musimy oczekiwać w domu na wizytę kuriera czy listonosza – mówi Przemysław Klemczak z serwisu Tablica.pl. – Z kolei sprzedający unika problemów związanych z pakowaniem przedmiotu i jego wysyłką. Nie musi również płacić prowizji od sprzedaży – dodaje.

Niestety nawet takie spotkanie twarzą w twarz nie daje stuprocentowej pewności, że nie kupimy telefonu pochodzącego z kradzieży czy niesprawnego komputera. Zdaniem Marty Melki-Roszczyk, psychologa w kontaktach międzyludzkich ważną rolę odgrywa intuicja i zachowania niewerbalne.                    

– Podczas rozmowy ze sprzedającym, trzeba starać się wyczuć czy nie stosuje wobec nas sztuczek sprzedażowych, chce szybko kończyć spotkanie i nie pozwala nam dokładnie obejrzeć oferowanego towaru. Takie zachowanie powinno budzić naszą podejrzliwość i nieufność. Zwłaszcza, jeśli nasz rozmówca zapytany o pochodzenie przedmiotu, odpowiada wymijająco – ostrzega Marta Melka-Roszczyk.

Zapobiec ewentualnemu oszustwu można już na etapie przeglądania ofert. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na cenę produktu – zbyt niska, w przypadku nowych towarów, może oznaczać, że produkt jest wadliwy lub pochodzi z nielegalnego źródła. Przy zakupie telefonu komórkowego czy laptopa warto sprawdzić czy sprzedający dodaje ładowarkę i dowód zakupu oraz oryginalne oprogramowanie na płytach oraz instrukcję obsługi.

Oszust nie jest bezkarny

Czasem jednak zwyczajna nieuwaga, brak przezorności lub po prostu pech sprawiają, że towar nie trafia do kupującego. Co zrobić, gdy ufnie zapłacimy za rzecz używaną przed spotkaniem ze sprzedającym, a ten ostatni urwie kontakt? Drogą do odzyskania wpłaconych pieniędzy jest w tym przypadku wizyta na Policji.

– Internet nie gwarantuje anonimowości a Policja dysponuje mechanizmami, dzięki którym szybko udaje się namierzyć takiego oszusta – mówi Karol Jakubowski z Komendy Głównej Policji. Zgłaszając sprawę Policji, należy szczegółowo opisać i udokumentować całą sytuację: przedstawić całą korespondencję w postaci wydruków, przekazać wszystkie znane nam dane kontaktowe czy numer konta bankowego, na który została dokonana wpłata – tłumaczy.

Należy pamiętać, że nic nie da się zdziałać na własną rękę. Serwisy ogłoszeniowe, tj. Tablica.pl współpracują z Policją i tylko funkcjonariuszom mogą udostępnić wszystkie informacje na temat sprzedających.

Warto także przeglądać fora internetowe i zapoznać się z doświadczeniami innych osób, które nazbyt ufnie przekazały pieniądze niezweryfikowanemu sprzedawcy, przed spotkaniem. Warto wiedzieć, że osoba, która dopuści się oszustwa sprzedając w sieci nie pozostanie bezkarna – przestępstwo oszustwa jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Powiązane artykuły

Back to top button