Aktualności

Wezwał patrol, bo miał zostać sterroryzowany bronią – bezmyślny żart skończył się mandatem

Mieszkaniec gminy Borzęcin został ukarany mandatem karnym za bezpodstawne wezwanie policjantów. Mężczyzna zadzwonił pod numer alarmowy informując o napadzie z bronią w ręku. Gdy patrol przyjechał okazało się, że zdarzenie nie miało miejsca a zgłaszający nie potrzebuje żadnej pomocy.

W sobotni wieczór, 15 lutego br.  dyżurny brzeskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że do jednego z domów w gminie Borzęcin miały wejść dwie osoby z bronią w ręku i sterroryzować domowników. Mężczyzna, który zadzwonił pod numer alarmowy relacjonował, że jest w stanie rozpoznać sprawców. Zgłoszenie brzmiało bardzo poważnie i policjanci błyskawicznie zjawili się pod wskazanym adresem. Dopiero na miejscu okazało się, że zgłaszający całą historię sobie wymyślił. Chciał, aby mundurowi pilnie zjawili się u niego i jak twierdził wypłoszyli przechodzące w pobliżu dziki. Mężczyzna za swoje bezmyślne zachowanie i bezpodstawne wezwanie został ukarany mandatem karnym.

Pamiętajmy, że bezpodstawne wezwanie służb jest karalne. Taki nieodpowiedzialny żart może przynieść nie tylko konsekwencje prawne, ale też finansowe. Bezmyślne zachowanie może skutkować też tym, że służb nie będzie tam, gdzie naprawdę potrzebna jest komuś pomoc.

Powiązane artykuły

Zobacz także
Close
Back to top button