Brzesko pożegnało ostatniego właściciela Browaru
W sobotę 21 października 2017 roku, odbyły się uroczystości pogrzebowe Jana Antoniego Goetza Okocimskiego. Wedle starego obyczaju, prochy zostały wyprowadzone z domu Jana Antoniego –zabytkowego pałacu Goetzów, w honorowej asyście którą stanowiły grupy rekonstrukcji historycznej – Gorlice 1915 oraz II Brygada Legionów Polskich a także strażacy okocimskiej OSP. Konny kordon przeszedł do Kocioła Trójcy Przenajświętszej w Okocimiu. Ostatnia droga najmłodszego potomka właścicieli browaru, przebiegała dobrze znanymi i zapamiętanymi z czasów jego życia w Brzesku traktami. Ulicą Barona Jana Goetza, Browarną obok obecnego browaru, Okocimską, Goetzów Okocimskich aż pod kościół zbudowany przez fundację Jana Goetz-Okocimskiego w 1884 r.
„Pamiętam jak zawiozłam wujowi zdjęcie z Polski, był bardzo zły, powiedział mi że to się nie godzi, pokazywać mu zdjęcia miejsc do których nie może wrócić” – tak relacjonowała przywiązanie do polskiej ziemi Jana Antoniego, jego siostrzenica Zofia Włodek.
W mszy pogrzebowej udział wzięli potomkowie rodziny Goetzów, którzy przyjechali do Brzeska z Francji i z wielu zakątków Polski, przedstawiciele władz samorządowych, szkół i instytucji działających na terenie gminy Brzesko, Bractwo Kurkowe z Krakowa oraz Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół”. Uroczystość uświetniła Miejska Orkiestra Dęta oraz chór Gaudium z parafii Miłosierdzia Bożego.
Prochy Jana Antoniego Goetza spoczęły następnie w rodzinnej krypcie pod Kościołem.
Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Okocimskiej z upoważnienia rodziny zmarłego od kilku lat starało się o sprowadzenie do Polski prochów Goetza z Kenii, gdzie zmarł 31 października 1962 r. Udało się to zrealizować dopiero teraz, 55 lat po jego śmierci.
